Ahmed nieznacznie zmieni? pozycj?, k?ad?c stop? na g?owie ch?opca. W ten sposób jego kutas by? szczególnie g??boki. Zhenka wzi??a g??boki oddech i krzykn??a w jego koszulk?. M??czyzna u?miechn?? si?.- Krzycz, pedale, krzycz. Dla mnie twoje krzyki s? lepsze ni? jakakolwiek muzyka. Wiem, jak bardzo jeste? na haju, wiem, ?e jeste? teraz rozdarty mi?… Read More